Dobór kosmetyków do pielęgnacji twarzy to takie małe wyzwanie. Z doświadczenia już wiem, jakich składników powinnam unikać, których szukać, jakie konsystencję i formuły lubię, a które zupełnie się u mnie nie sprawdzą. Krem, koncentrat do twarzy Biały Jeleń Organic odkryłam przez przypadek. Z całej serii najbardziej polubiłam i używam właśnie ten produkt. Na poprzednim blogu pisałam wrażenia po miesiącu stosowania, a teraz w słoiczku kremu do twarzy mam już resztkę, dosłownie na kilka użyć. Więc taka recenzja i spostrzeżenia z pewnością bardziej się Wam przyda.
Cała linia Biały Jeleń Organic Natura to 6 produktów. Koncentrat do twarzy, czyli krem na dzień, ulubiony kosmetyk całej serri. Jest też maska i serum do twarzy, koncentrat pod oczy, olejowy balsam do suchych partii ciała oraz mydło. Wszystko zamknięte w ciemnych słoiczkach, bądź buteleczkach z pompką oraz zapakowane w tekturowe tubki. Składy są proste, a składniki dobrze nam znane.
O wszystkich produktach napiszę krótko. A skupię się na kremie do twarzy, bo właśnie on jest bohaterem tego wpisu.
→ opisy i składy kosmetyków znajdziecie <tutaj>
Koncentrat pod oczy ma lekką konsystencję. Niestety zbyt lekką i po użyciu moja skóra pod oczami była nieprzyjemnie napięta. Wspomnę tylko, że moja skóra pod oczami jest sucha, a niekiedy ekstremalnie sucha i pielęgnację wybieram bardzo starannie.
Maska do twarzy Biały Jeleń Organic Natura to ekspresowy zastrzyk nawilżenia dla skóry. Podczas intensywnych, zapracowanych dni używam jej zamiast kremu na noc, bądź po demakijażu. Mimo bogatej konsystencji pięknie się rozprowadza i doskonale otula skórę, pozostawia delikatny film ochronny. Po użyciu skóra jest wygładzona, dobrze nawilżona i odżywiona, a co najważniejsze ukojona i odstresowana.
Przejdźmy do kremu do twarzy. Już szukam dla niego zamiennika, zostało mi go jedynie na kilka użyć. Krem ten sprawdzał się w mojej codziennej pielęgnacji przez 6 miesięcy.
Krem, koncentrat do twarzy Biały Jeleń Organic Natura to krem dzienny, ma lekką, kremową konsystencję, ale długotrwale i skutecznie nawilża. Genialnie sprawdza się pod makijaż. Podkład ładnie wygląda, dobrze się utrzymuje, krem nie skraca trwałości podkładu. Na ten krem używałam podkłady płynne oraz sypkie mineralne. Nie ma znaczenia formuła podkładu, krem dobrze współpracuje z każdym z nich.
Moja skóra często jest odwoniona, sucha, czy napięta. Kluczem jest właściwa pielęgnacja. Kiedy w pomieszczeniach zaczynają grzać kaloryfery, a powietrze się zmienia, co roku miałam drastyczne pogorszenie kondycji skóry. Krem Biały Jeleń używałam w miesiącach letnich oraz teraz w październiku i listopadzie. Skóra stale jest w dobrej kondycji, jestem zadowolona z efektów jakie uzyskałam stosując ten krem.
INCI: Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetearyl Alcohol, Isononyl Isononanoate, Butyrospermum Parkii Butter, Silybum Marianum Seed Oil, Panthenol, Glycerin, Cellulose, Hydrolyzed Collagen, Enteromorpha Compressa Extract, Caesalpinia Spinosa Gum, Isododecane, Hydrogenated Tetradecenyl/Methylpentadecene, Dicetyl Phosphate, Ceteth-10 Phosphate, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polyisobutene, Caprylyl/Capryl Glucoside, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Triethanolamine
Podsumowując krem, koncentrat Biały Jeleń Organic Natura:
- długotrwale i skutecznie nawilża
- szybko się wchłania
- świetny pod podkład
Kosmetyki Biały Jeleń Organic Natura są warte uwagi. Są dostępne w sklepach internetowych i chyba w drogerii Rossmann.
Kiedy opowiadam o ulubionym kremie na dzień, pod makijaż niekiedy słyszałam śmiech z niedowierzania, że Biały Jeleń ma takie dobre kosmetyki.
Znacie? A może macie w planie je przetestować? :)
Miłego dnia!
Wow pierwszy raz widzę, że Biały Jeleń ma takie kosmetyki w swojej ofercie! :D
OdpowiedzUsuń